✩Brennan✩
Leżę w szpitalu, wiem tylko tyle ile mi
powiedziano. Była u mnie Nia, ale szybko sobie poszła. Szkoda. Czuję, że jest
mi bliższa niż oboje myślimy. Gdy mnie dotknęła, poczułem jak moje serce
przyśpiesza. Gdy na nią patrzyłem, migały mi przed oczami przebłyski, jakby
nasze wspomnienia.
- Jak się pan czuje, panie Benko? - pyta
lekarz i podchodzi bliżej.
- Dobrze. - zmuszam się do uśmiechu. -
Była u mnie przyjaciółka, Nia Lovelis. - dodaję, a on patrzy na mnie jakby ją
znał.
- Taka w czerwonych włosach? - dopytuje.
- Tak. I z tatuażem na plecach. -
odpowiadam i podnoszę się do pozycji siedzącej.
- Myślałem, że to pana dziewczyna. Była
przerażona jak pana tu przywieźli. - mówi, a ja doznaję kolejnego przebłysku.
Nia i ja jak się całujemy.
- Możliwe... - mruczę pod nosem. - Tyle,
że ja nie pamiętam. Wiem to co powiedział mi brat...
- Jeszcze pan sobie przypomni. Uraz nie
jest zbyt mocny. - mówi i odnotowuje coś w karcie. Zapewne moje ciśnienie itp.
Mija kilka dni i wracam do domu. Jest
ogromnie duży i pusty. Siadam na kanapie w salonie i dostrzegam na półce ramkę
ze zdjęciem. Chwytam ją i przyglądam się fotografii. Uwiecznia ona mnie i Nię, gdy tuliliśmy się
po drodze do auta, na parkingu. No tak ~ ona interesuje się także fotografią,
ja jestem albo byłem modelem. Jak na zawołanie uderza we mnie kolejna porcja
wspomnień. To jak poznałem Lovelis, jak koncertowałem... Wszystko. Czuję, że
kręci mi się w głowie. Kładę się na kanapie i zamykam oczy. Wyrównuję oddech,
opanowuję zawroty głowy. Wstaję i podpierając się o meble, idę do kuchni, gdzie
połykam tabletkę przeciwbólową. Gdy czuję się lepiej wracam do salonu, gdzie
odkrywam DVD ze swojej studniówki. Ciekawe czy Nia była tam ze mną...
Witajcie serdecznie!
Dawno się nie odzywałam, były tylko rozdziały, ale dziś koniecznie muszę dodać kilka słów.
Wg tego co początkowo planowałam byłoby jeszcze tylko 20 rozdziałów, ale...
W ubiegłą niedzielę zaczęłam pisać drugi sezon! Jeszcze nigdy nie byłam tak podekscytowana, żeby podzielić się tym z Wami i pisać dalej. Więcej informacji pojawi się w odpowiednim czasie!
A już w tę niedzielę o 8:00 zapraszam na nowy blog!
'Don't know how to love me good...' z Reną Lovelis w roli głównej.
Emocje gwarantowane!
A już w tę niedzielę o 8:00 zapraszam na nowy blog!
'Don't know how to love me good...' z Reną Lovelis w roli głównej.
Emocje gwarantowane!
Buziaczki :*
Wiki R5er
Oh, Brennanku. Oczywiście, że Nia była Ci bliska. Ale sam się przekonasz.
OdpowiedzUsuńNowy blog z Reną? - to napewno będzie też Nia! Zaraz dodaję do obserwowanych :)
Drugi sezon PJ został wymuszony przeze mnie...
Pozdrowionka i czekam na to co Bren zobaczył na DVD ;)